PORTFOLIO
Sesja rodzinna to mój ulubiony, najbardziej radosny rodzaj spotkania z Wami. Dziecięcy gwar, uśmiechy, bliskość. Na moich sesjach będziecie mogli poczuć się swobodnie – kocham chwile, gdy żartujecie, łaskoczecie dzieci, przytulacie się! Możecie biegać boso po plaży albo łące, wymyślać radosne zabawy – sesja ma być miłym wydarzeniem dla każdego z Was.
Moim absolutnie ulubionym miejscem na sesje rodzin jest plener. Nigdzie nie będziemy mieć tak dużo przestrzeni, co na zewnątrz. Lubię poprosić Was, żebyście do mnie podeszli, trzymając się za ręce; lub żeby tata trzymając dziecko, obracał się z nim albo je podrzucił do góry… Możemy wspólnie odkryć nowe miejsce, uciec od codzienności, cieszyć się miłym popołudniem pośród natury. Nieco trudniej zrobić sesję w plenerze, gdy robi się chłodniej (chociaż wykonuję również sesje pośród śniegu). Wtedy możemy zrobić sesję studyjną lub domową. Z doświadczenia wiem, że nieco bardziej naturalne ujęcia uchwycimy w domu – bo tu Wy i Wasze dzieci będziecie czuć się swobodnie.
Na sesji wykonuję zarówno zdjęcia całej rodziny, jak też ujęcia samych dzieci. Lubię pokazywać więzi między dziećmi, ich wzajemne emocje. Jeśli macie ochotę, wykonam również kadry bez dzieci – czyli tylko Was, rodziców. Maluchy mogą przez chwilę pobawić się obok – spokojnie, będziemy je mieć na oku. Przytulenie, dotyk dłoni – wystarczy krótka chwila, żeby stworzyć takie dodatkowe ujęcie.
Czy wiesz, że większość klientów, których poznałam kilka lat temu na sesji brzuszkowej… wraca do mnie regularnie, w coraz większym gronie? To naprawdę niesamowite uczucie – móc patrzeć, jak Wasze dzieci rosną, jak tworzą się między Wami piękne więzi, pełne ciepła, bliskości, emocji. Wiem, że przy dzieciach i wielu obowiązkach czasem brakuje chwili… postaraj się jednak znaleźć moment na rodzinne zdjęcia. Czas tak bardzo pędzi, a dzieci niesamowicie szybko rosną i się zmieniają. Stwórzmy razem piękną pamiątkę na lata – jestem pewna, że będziecie wspólnie często oglądać zdjęcia z naszego spotkania:)
Od czasu do czasu, szczególnie od nowych klientów słyszę: „Chętnie zapisalibyśmy się na sesję, ale nasze dziecko chyba nie będzie współpracować”. Moim zdaniem wszystko zależy od naszego podejścia do sesji. Jeśli wytłumaczycie dziecku, że jedzie na wycieczkę, w nowe miejsce, będziecie się dobrze bawić i sami stworzycie dobry nastrój przed sesją, to już połowa sukcesu za nami! Drugie pół to reagowanie na zachowanie dziecka na sesji. Niektóre maluchy potrzebują biegać, szaleć, nie lubią być w jednym miejscu. Nie ma problemu! Biegajmy razem z nimi i nie każmy im na siłę siedzieć i uśmiechać się do zdjęć. Uśmiechy pojawią się podczas zabawy. Inne dzieci są bardziej nieśmiałe, wrażliwe. Wtedy chętnie poświęcam dziecku więcej czasu, opowiadam coś o sobie, rozmawiam o ulubionych bajkach, o przedszkolu… Aż uda mi się przełamać barierę. Nie ma jednej reguły. Nie obawiaj się. Damy radę 🙂
Skontaktuj się ze mną, na pewno razem coś ustalimy – chętnie pomogę i odpowiem na wszystkie pytania.
Ta strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie. Polityka prywatności
The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.