Mam na imię Marta i jestem fotografem rodzinnym.
Odkąd pamiętam, zawsze lubiłam zatrzymywać chwile w kadrach, a za pierwsze zarobione na studiach pieniądze kupiłam… aparat. Jednak dopiero gdy na świecie pojawiły się moje dzieci, pasja do fotografowania ujawniła się na nowo ze wzmożoną siłą. Jako mama chciałam uwiecznić najpiękniejsze dla mnie momenty – pierwszy uśmiech dziecka, drobne rączki sięgające po zabawkę, nieporadnie stawiane kroczki. Od tamtej chwili minęło już sporo czasu, odważyłam się wyjść z moimi zdjęciami na świat i mam najpiękniejszą pracę pod słońcem!
Co mogę dla Was zrobić?
Razem stworzymy radosne, pozytywne i naturalne zdjęcia, na których uchwycimy to, co najważniejsze… Uczucia, gesty, spojrzenia. Będzie wesoło, naturalnie 🙂 Kolorowe, magiczne zdjęcia z sesji będą wspaniałą pamiątką na lata.
Jak pracuję?
Zanim się spotkamy, odpowiem na wszystkie Wasze pytania, doradzę, zaproponuję różne możliwości sesji. Podpowiem, w co najlepiej się ubrać – czy zwiewnie, czy klasycznie, w jakim kolorze dobrać stylizację. W przypadku sesji w plenerze zapewne rozgadam się na temat tego, jakie rośliny aktualnie kwitną, bo jestem od tego specjalistką – może wiosenne sady jabłoniowe, bzy, rododendrony, pachnąca słońcem lawenda, czy zapowiadające jesień wrzosy?
Podczas sesji postawię na pokazanie Waszych naturalnych emocji, więzi, ale też poprowadzę Was przez spotkanie, czasem lekko coś sugerując. Na sesji rodzinnej powiem, żebyście mocno się przytulili, przybiegli do mnie albo połaskotali najmłodsze dziecko, któremu chwilowo zrzedła mina. Na ciążowej poproszę, żebyście dotknęli razem brzuszka, spojrzeli na siebie i pomyśleli o Waszym maleństwie. A na noworodkowej uśmiechnęli się do Waszego małego cudu – bo przecież nareszcie jest z Wami!
Mieszkam w Warszawie, więc najczęściej właśnie tu fotografuję. Ale zdarza mi się jeździć dalej, szczególnie, gdy mogę zrobić zdjęcia np. pośród lawendy, słoneczników czy wrzosów. Całym sercem kocham sesje plenerowe (również zimą!) i dla pięknej aury zdjęć jestem w stanie zrobić wiele.
Wasze wyjątkowe chwile zapisuję również podczas sesji domowych, a także studyjnych w moim studio na warszawskim Wilanowie.
Jestem żoną wspaniałego mężczyzny i mamą trzech chłopców. Lubię dobrą herbatę i ciepły koc w zimowy wieczór. Kocham naturę, a podróżując po Polsce i za granicą zawsze podziwiam zapierające dech w piersiach krajobrazy. Wyobrażam sobie wtedy, jakie piękne mogłyby w nich powstać ujęcia! Jestem fanką czerwonego wina i… słodkości. Nie lubię zgiełku, więc kiedyś najchętniej zamieszkałabym w cichej mazurskiej wsi lub nieopodal winnicy w Toskanii:)
Fotograficzne spotkania z Martą wnikają do krwiobiegu i zostają, odnoszę wręcz wrażenie, że na zawsze... Już po pierwszej wspólnej sesji (sesja we wrzosach) wiedziałam, że będzie ich zdecydowanie więcej. Intuicja mnie nie zawiodła. Sesje świąteczne, sesja z okazji roczku mojego synka, sesja w pięknej jesiennej scenerii czy wreszcie na plantacji lawendy to kolejne przykłady naszych spotkań, a następne jeszcze przed nami. Cudowne ujęcia, boskie kolory, doskonałe aranżacje, a do tego niezwykła dbałość o wszelkie szczegóły sprawiają, że nasza kolekcja albumów z ulubionymi kadrami stale się powiększa. Dziękujemy!
KasiaKiedy zobaczyłam przez przypadek profil Marty na Instagramie, zachwyciły mnie kadry, które łapie i kolory, jakie z nich wydobywa. Zapragnęłam, żeby to właśnie ona uwieczniła jedne z najważniejszych dla nas momentów – pierwsze chwile z noworodkiem w domu czy rodzinny, świąteczny czas. Po każdej sesji byliśmy oczarowani zdjęciami, które nam wysłała – bardzo w naszym stylu, pełne emocji, radości i ciepłych, nasyconych barw. Co więcej, Marta jest niesamowicie otwartą i kochaną osobą, bije od niej spokój i ciepło, wprowadza cudowną atmosferę na sesji. Jest cierpliwa (rozumie, że praca z dziećmi może być bardzo wymagająca) i empatyczna – czas sesji to zawsze wielka przyjemność. Jesteśmy umówieni już na kolejne spotkanie z Martą i jestem pewna, że będzie ich jeszcze wiele.
MagdaJuż kilka razy miałam przyjemność uczestniczyć w sesjach zdjęciowych u Marty. Pierwsza była ponad 5 lat temu:) Marta ma swój własny styl – jej ujęcia, kolory są ponadczasowe, naturalne, pełne uroku i jedyne w swoim rodzaju. Zdjęcia w plenerze są zawsze w ciekawej lokalizacji. Zresztą… Marta nawet zwykłą łąkę koło domu potrafi pokazać niczym leśną polanę z bajki! Na sesjach w studio nigdy nie idzie na łatwiznę – nie dla niej sztuczne tła, kiczowate „wystawki”. Zawsze wyszuka coś super – bo kto by wpadł na pomysł, żeby wtaszczyć na piętro do studio stuletnią szafę? Na koniec napiszę o atmosferze na sesji – u Marty jest zawsze wesoło, jest pełne zrozumienie i empatia, jest swobodnie, nie spieszymy się… no i dzieci ją uwielbiają!
JustynaAkademia Fotografii w Warszawie – 08.06 – 21.07.2013
Warsztaty „Street Warsaw – nie do pary”, Związek Polskich Artystów Fotografików – 09.07 – 10.09.2013
Wystawa „Street Warsaw – nie do pary”, ZPAF, Plac Zamkowy w Warszawie – 29.11.2013 – 18.01.2014
Warsztaty fotografii noworodkowej, Patrycja Baczkowska Photography – 02.2015
Warsztaty fotografii plenerowej, Fotoobiektywna – 05.2015
Warsztaty kreatywnej fotografii plenerowej, Mariola Glajcar Fotografia – 20.03.2016
Warsztaty plenerowej fotografii ciążowej, Kiljan Photography – 27.08.2017
Warsztaty biznesowe dla fotografów, Monika Serek Photography – 28.07.2018
Kongres Fotografii Dziecięcej, Rodzinnej, Ciążowej i Noworodkowej Baby&Kid Poland – 15-16.05.2019
Ta strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie. Polityka prywatności
The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.