Pewnego dnia, będąc akurat na spotkaniu z dwiema fotografkami (pozdrawiam Was, dziewczyny, jeśli to czytacie!), odebrałam telefon w sprawie sesji zdjęciowej. Normalna sprawa, wiem – jednak nieczęsto zamawiają u mnie sesje… panowie W słuchawce odezwał się męski głos i oznajmił: „Interesuje mnie sesja na 100 dni”. Hmm, 100 dni? Na pewno dobrze usłyszałam? A wy, wiecie, co to takiego, macie jakieś pomysły? Po chwili konsternacji, w mojej głowie nastąpiło olśnienie – kiedyś słyszałam, że w niektórych krajach (np. Chiny, Korea) świętuje się osiągnięcie przez maluszka wieku 100 dni i organizuje z tej okazji małą uroczystość! Zagadka rozwiązana! Poniżej kadry z sesji z Vivien, Pawłem i ich małą córeczką – czyli domowa sesja niemowlęca z okazji 100 dni Zoe

Ukończenie przez dziecko wieku trzech miesięcy jest odbierane w niektórych kulturach azjatyckich jako wyjątkowe wydarzenie. W ciągu pierwszych trzech miesięcy życia maluszek musi odnaleźć się w zupełnie nowym środowisku, jest to szczególny czas oswajania się z nową codziennością (nie tylko dla dziecka, ale też dla rodziców). Niektórzy uważają, że przez pierwsze sto dni nie powinno się wychodzić z maleństwem z domu, są też inne tradycje z tym związane. Dziecko jest delikatne, bardziej narażone na infekcje, brakuje mu środowiska z brzucha mamy. Ukończenie wieku stu dni to zatem zdecydowanie okazja warta świętowania! Myślę jednak, że bez względu na kulturę, na pewno warto sfotografować malucha w wieku niemowlęcym i mieć piękną pamiątkę na lata Tym bardziej, że niemowlęta niesamowicie szybko się zmieniają.

Zoe na sesji spisała się znakomicie, były uśmiechy i rozbrajające minki:)

Sama słodycz! Uwielbiam te kadry

W domu była też babcia Zoe, więc obowiązkowo musiałam jej zrobić kilka ujęć z wnuczką

Vivien przyłapana na rozwieszaniu dekoracji na uroczystość

Powiedzcie, czy widzieliście kiedyś słodszy tort, niż ten? Przecudny był!

Kruszynka w dniu swojego święta

Ta mina! „Mniam, tort!”

I jeszcze pamiątkowe zdjęcie z napisem „100 days”!

Mam nadzieję, że podobały się Wam kadry z tej sesji Jeśli macie ochotę zobaczyć inną domową sesję rodzinną, zerknijcie tutaj: Domowa sesja noworodkowa – mała Sonia z rodziną. Dziękuję, że odwiedziliście moją stronę i zapraszam też na mój Instagram oraz Facebook!

Artykuł Domowa sesja niemowlęca – 100 dni Zoe pochodzi z serwisu Marta Kozłowska Fotografia.